Malarstwo

Alex · Wysłany: Wto 22:40, 04 Mar 2008 Temat postu: Malarstwo

Ech...dawno mnie nie było, więc poczułam chęć założenia nowego tematu. Tym razem będzie to malarstwo. Macie swoich ulubionych malarzy, albo obrazy? Ja osobiście jestem fanką malarstwa Fridy Kahlo. Jej obrazy są takie...prawdziwe. Nie w sensie realizmu, ale przekazuje nam przez nie wszystkie swoje uczucia. Przeważnie w drastyczny sposób. Dam Wam moje trzy ukochane obrazy:
[link widoczny dla zalogowanych] - "Szpital Henry Forda" Namalowała go, kiedy po raz trzeci poroniła i jej życie było zagrożone. Obraz mówi sam za siebie.
[link widoczny dla zalogowanych] - "Złamana kolumna" Jej autoportret. Ma na nic gorset, który musiała nosić ponieważ jej stan zdrowia znacznie się pogorszył. Frida w wieku osiemnastu lat miała wypadek w którym doznała złamania nogi w jedenastu miejscach, złamania miednicy i kręgosłupa. Metalowy pręt przebił jej macicę na wylot. Przez prawie rok leżała przykuta do łóżka cała w gipsie. Właśnie wtedy zaczęła malować.
[link widoczny dla zalogowanych] - "Co mi dała woda"
Pokazujcie wasze ulubione obrazy, ale tłumaczcie chociaż tyle ile o nich wiecie, żeby mój mały móżdżek coś z nich pojmował ;]

Leanne · Wysłany: Czw 16:16, 13 Mar 2008 Temat postu:

Jak już pisałam w filmach, bodajże, malarstwem się nie interesuję. Chyba, że gdzieś tam dojrzę jakiś japoński drzeworyt ;) Zajrzałam na podane przez Ciebie adresy i, szczerze mówiąc, mi się nie spodobały. Jakieś takie dziwne. No, ale tak jak mówiłam: ja malarstwem się nie interesuję, więc nie mnie oceniac.
Ale kobiecie trzeba przyznac, że nie miała łatwego życia.

Alex · Wysłany: Pią 22:25, 14 Mar 2008 Temat postu:

Jej obrazy faktycznie są dziwne xD Ale właśnie to mnie w nich urzekło. Poza tym te obrazy są takim jakby pamiętnikiem. Większość przedstawia moment z jej życia. Jej uczucia. Te obrazy są dosyć drastyczne, ale ja bardzo je lubię ;]

Leanne · Wysłany: Pią 21:37, 21 Mar 2008 Temat postu:

No to tylko pogratulowac, ja naprawdę nie mogę się przekonac do malarstwa.

Alex · Wysłany: Wto 12:39, 25 Mar 2008 Temat postu:

Aj tam od razu gratulować! Bo się zawstydzę! xP

Nirati · Wysłany: Wto 12:45, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jakoś tak... też mi nie przypadły do gustu. Szczerze to na sztuce się nie znam. Ale podziwiam ją. Jej życie nie było sielanką.

Leanne · Wysłany: Wto 16:43, 25 Mar 2008 Temat postu:

A się zawstydzaj! Jakiś czas temu kumpel powiedział, że mnie uwielbia, bo tylko ja potrafię sprawic, że się chłopak zawstydzi ;]

Alex · Wysłany: Czw 8:36, 27 Mar 2008 Temat postu:

Chłopcy ja się wstydzą są taaacy *pokazuje rękami* słodcy! Zawstydzaj ich ile się da!!! xD

Leanne · Wysłany: Czw 16:21, 27 Mar 2008 Temat postu:

Wezmę sobie Twoją radę do serca :D

Alex

Moje rady są genialne! No, nie zawsze xD

Alex

Namalowałam na ścianie w pokoju tęczę. Potem deszczyk i słoneczko. Potem dodałam soczyście zieloną trawę a w oddali szumiący strumyk. Dodałam chmurkę burzową i letni deszczyk. Dziecinny obrazek? Nie moje pierwsze ogromne arcydzieło! xD Tematy wyjątkowo dziecinny, ale zawsze marzyłam o takiej ścianie!

Leanne

Ha, co tu dużo mówić: bierzesz aparacik, cykasz zdjęcie i nam pokazujesz ;]

Alex

Aparat poszedł w ślad za komórką i został zrzucony z dużej wysokości. Tym razem nie Pałac Kultury a ostatnie piętro bloku. I tym razem nie ja na pijany kolega. Taa...
Poza tym obraz niestety zostanie zdewastowany i ściana na nowo pomalowana, ponieważ się wyprowadzam i sprzedajemy dom...
Życie.

Leanne

Szkoda ;/ A wyprowadzacie się do domu, bloku?

Alex

Wyprowadzam się z Warszawy do Elbląga. Ale tak, w sumie to z domu jednorodzinnego do bloku też. Ugh...
No cóż...życie!

Leanne

Ja na szczęście (lub nieszczęście) całe życie mieszkam w jednym mieście/domu ^^

Nirati

Postąpiłam odwrotnie do Alex - z bloku do chałupki ;]

Biedna ściana :( Ale arcydzieło zawsze można powtórzyć w nowym pokoiku!

Alex

No niby można, ale to nie to samo co oryginał.

Leanne

Zawsze można ścianę wziąć ze sobą :P
Hej! Chłopcy nam gdzieś zwiali... Zastanawiające, czyżbyśmy ich wystraszyły? xd
Widzisz, Alex? Jesteś znów skazana na nas :D

Nirati

To na pewno ja ich wystraszyłam :P

Alex

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!
Matko, tylko nie to! xD
Jak nie wrócą to osobiście się pofatyguję, znajdę ich i przed monitory zaciągnę.
I wierzcie mi, że jestem do tego zdolna xD
Ściany niestety nie mogłam zabrać, bo to była ściana nośna xD

Nirati

Czyżby powinni zacząć się bać?

Trza było malować na ścianie nośnej?:D

Double-Crossed

Ależ jestem, jestem. Cały czas czuwam nad, hm, Waszym bezpieczeństwem ;p. Veidt może i się wystraszył, ale ja? Gdzie tam. Przyglądam się jaki bałagan na forum robicie ;]

Nirati

Rzeczywiście bajzel to tu jest, ale tylko przez moje lenistwo ;]

Zamierzam to zmienić ]:->

Double-Crossed

No to życzę powodzenia, przyda Ci się, przynajmniej z mojego punktu widzenia ;].